Mamy dzisiaj na Bonami specjalnego gościa: poznajcie Joannę, autorkę bloga My little white home. Przeczytajcie o jej wiosennej aranżacji i zobaczcie jej specjalny wybór dla Bonami!
Witajcie Dziewczyny!
W końcu przyszła, tak długo wyczekiwana, kalendarzowa wiosna… Co prawda temperatura niekoniecznie wiosenna, ale faktem jest, że mamy dzisiaj pierwszy dzień wiosny:) Dzisiejszy post przygotowałam przy współpracy z BONAMI – internetową platformą oferującą oryginalne produkty „wnętrzarskie” (i nie tylko) z całego świata. Muszę przyznać, że zaglądanie na stronę BONAMI uzależnia, bo oprócz kampanii tematycznych, codziennie pojawiają się nowe tzw. Składówki dobierane przez stylistów kolorami, markami, stylami, a produkty ze Składówek są dostępne od ręki. Samo wyszukiwanie produktów jest proste i intuicyjne, łatwo znaleźć poszukiwaną rzecz.
Wybrane przeze mnie kolory, jak i wzory, mimo, że bardzo różne, zdecydowanie wprowadzają wiosnę do mieszkania. Są więc i błękity, i róż, i zieleń/żółć, i kwiaty, i trójkąty, i coś na wzór marokańskiej koniczyny…
Inspirujcie się moją aranżacją i koniecznie zajrzyjcie do kampanii z moim wyborem dla Bonami.
1. Poduszki zwiastujące wiosnę
Ponieważ kolekcjonuję poszewki, wybrałam komplet dwóch sztuk w różnych rozmiarach. Obie są dwustronne, zapinane na zamek, bawełniane, w żółto-zielonej tonacji, która przełamuje dominujące u mnie błękity i róże.
2. Pastelowa kuchnia

W moje ręce trafiły też nowe skorupy:) Skusiłam się na kultową markę Green Gate i piękne naczynia tej firmy, które bardzo dobrze znacie. Ich stylistyka jest tak uniwersalna, że paski pasują do kwiatów, kratka do gwiazdek, róż do zieleni, a czerwień do błękitu:) Wiosenny klimat zdecydowanie podkręciły też szare zasłony w róże. Raczej unikam wzorzystych zasłon, bo wydaje mi się, że za bardzo przytłaczają nasz niewielki salon.
3. Kwiatowa sypialnia
Kolejne tekstylia i kolejne pomieszczenie – piękna różana, dwustronna pościel, która skradła moje serce. W skład zestawu wchodzi poszwa na kołdrę, dwie poszewki na poduszki oraz prześcieradło. Każdy element jest dwustronny. Pościel oczywiście w 100% bawełniana. No bajka…;)
4. Sezon działkowy

W tym cudnym białym termosie Green Gate w kwiaty w kolorze indygo będę parzyć kawę lub herbatę i popijać ją na działce:) Nie mamy tam prądu, więc nie można korzystać z czajnika elektrycznego, mamy co prawda minikuchenkę na butlę gazową, ale boję się jej używać.
A taka kawka wypita na hamaku, ach…
5. Kuchnia pięknie uporządkowana

Nie mogło zabraknąć oczywiście tekstyliów kuchennych w postaci ściereczki i fartucha. Bardzo lubię, jak w kuchni wiszą zawsze czyste ścierki, dlatego też swoje wymieniam na nowe właściwie co kilka dni. To takie moje natręctwo…:) Czysta, wyprasowana, pachnąca świeżością ścierka jest też ozdobą kuchni.
No i fartuchy…, też lubię…:)
***
Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca:) Jak wspomniałam na początku, wiosenny post powstał we współpracy z BONAMI. Zapraszam Was serdecznie na stronę BONAMI, gdzie znajdziecie jeszcze kilka dodatkowych moich propozycji z oferty w wiosennym klimacie. Na koniec przygotowałam dla Was niespodziankę:) Zajrzyjcie na mojego bloga My little white home i weźcie udział w konkursie!
Autorka bloga My little white home
Mam na imię Joanna, mieszkam w Warszawie z mężem, trójką dzieci i cocker spanielem Tofim:) Mój tytułowy mały biały domek, to 53 metry kwadratowe, czyli M-4 na warszawskim Mokotowie. Cały czas próbuję dostosować nasze M do potrzeb 5-osobowej rodziny – chciałabym, żeby było ładnie, przytulnie i funkcjonalnie. I o tym mniej więcej jest ten blog.